Czerwono kwitnącą szałwię (Salvia farincea) znamy z kwietników, ale szałwia lekarska (Salvia officinalis) ma fioletowe lub różowe kwiatki i wygląda niepozornie. Jest to roślina śródziemnomorska, w Polsce uprawiana od kilkuset lat. Należy do rodziny Lamiaceae, podobnie jak mięta, tymianek, melisa czy rozmaryn – rośliny znane z obecności olejków eterycznych.
Łacińska nazwa Salvia pochodzi od salvus – zdrowy oraz salvo – leczyć, ocalić. Od czasów starożytnych ta roślina była uważana za wyjątkowo skuteczny lek. Kiedyś rosła w klasztornych ogrodach. Obecnie w Polsce szałwia jest uprawiana na plantacjach, głównie dla celów farmaceutycznych. Surowcem farmaceutycznym są liście. Salviae folium ma monografię w Farmakopei Polskiej (FPVI), Europejskiej, Komisji E oraz ESCOP. Surowiec powinien zawierać ponad 1% olejku (często ma nawet 2,5%). Jego głównym składnikiem jest tujon (50%) i cyneol (15%), ma też borneol, pinen i kamforę.
Liście szałwii zawierają gorzkie laktony seskwiterpenowe (karnozol, kwas karnozolowy, rosmarol), triterpeny (kwas oleanowy, kwas ursolowy), flawonoidy (pochodne apigeniny i luteoliny), taniny oraz dużo cennych kwasów hydroksycynamonowych, takich jak rozmarynowy, chlorogenowy, kawowy.
Składniki olejku oraz związki polifenolowe mają działanie bakteriobójcze, odkażające i ściągające (garbniki), dlatego napar z szałwii jest doskonałym środkiem w stanach zapalnych gardła czy dziąseł. Do płukania jamy ustnej można wykorzystać napar sporządzony z suszonych ziół, ale wygodniej użyć gotowej, odważonej porcji ziół w torebkach ekspresowych. W aptekach dostępnych jest wiele ziołowych mieszanek o działaniu odkażającym i przeciwzapalnym, zawierających w swoim składzie szałwię.
Wyciągi z szałwii mają również działanie przeciwpotne.
Olejek szałwiowy jest stosowany w kosmetykach (szamponach) i pastach do zębów ze względu na jego działanie przeciwbakteryjne. Dodatkowym walorem jest przyjemny, orzeźwiający zapach.
Napar z szałwii jest doskonałym środkiem w stanach zapalnych gardła czy dziąseł.